Wielki festyn charytatywny dla Adama Orlika w Załomiu

Kiedy piszę te słowa trwa jeszcze Festyn Charytatywny na ulicy Parkowej przy świetlicy wiejskiej w Załomiu. Wyjątkowo licznie przybyli na ten wyjątkowy festyn charytatywny mieszkańcy i liczni goście z całej gminy i nie tylko. Oczywiście powód dla którego wszyscy tu przybyli był jeden. Wsparcie leczenia i rehabilitacji Adama Orlika – chłopca, który zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Wydarzenie zorganizowało Sołectwo w Załomiu pod „dowództwem”:) sołtyski Załomia nieocenionej pełnej energii i o ogromnym sercu Iwony Kadrzyńskiej. Ale jak opowiada w krótkim wywiadzie poniżej bardzo okazała była pomoc kilku okolicznych sołectw (Komarowo, Kliniska Wielkie, Czarna Łąka).

Zastałem na miejscu fantastyczną atmosferę i wiele, wiele gorących serc gotowych wesprzeć swoim datkiem chorego Adasia.
Czego tam nie było…. stoiska z lokalnymi przysmakami, które oferowały panie z okolicznych Kół Gospodyń Wiejskich. Stoły uginały się od domowych wypieków i innych smakowitych specjałów. Strefa gastronomiczna była bardzo bogata – naprawdę było w czym wybierać. …..Nalewki, przetwory oraz grillowane specjały. Dla każdego coś miłego. Nawet wyjątkowo wykwintne podniebienia miały używanie :).
Szczerze pisząc rozmach, wielość atrakcji, artystów, stoisk i unoszących się w powietrzu pozytywnych fluidów – bardzo mnie pozytywnie zaskoczył.

Życie tętniło również na scenie. Tam zaprezentowały się lokalne zespoły muzyczne i grupy taneczne oraz indywidualni wykonawcy. Ja tutaj nie wymienię wszystkich. Chętnych chcących poznać dokładny skład artystów odsyłam do profilu na FB Sołectwo Załom.
Tradycyjnie były również animacje dla dzieci dmuchane zamki i wodne kule.

To była prawdziwa bomba, bomba, mimo nie najlepszej aury, wszyscy stanęli na wysokości zadania. Wielkie gratulacje dla organizatorów.
A tu możecie posłuchać rozmowy z główną sprawczynią całego „zamieszania” – Iwoną Kadrzyńską – sołtyską Załomia:

Przyłączam się do życzeń wszystkich tam obecnych – zdrowia i jeszcze raz zdrowia Adasiu.
tekst i zdjęcia: Darek Religa