aktualności
Dziki z młodymi na Ulicy Odrodzenia?

Mamy sygnały, że w okolicach ulicy Odrodzenia ostatnich dniach mieszkańcy zaobserwowali rodzinę dzików: duże lochy z kilkoma małymi warchlakami – taką informację na wczorajszej sesji Rady Miejskiej przekazała radna Malgorzata Latka. Ponoć zwierzęta przemierzają chodniki, rozgrzebują grządki, a niekiedy blokują przejście, wywołując niepokój wśród spacerowiczów i właścicieli czworonogów. Ulica Odrodzenia znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie tzw. lasku miejskiego za Liceum Ogólnokształcącym i basenem „Fala”.
Zapytaliśmy Komendanta Straży Miejskiej w Goleniowie Arkadiusz Radawca czy znany mu jest temat spacerujących dzików stwarzających zagrożenie dla mieszkańców w tej okolicy. Nie do końca potwierdził tą informację. Mówi jedynie o jednym zgłoszeniu:
Największe zagrożenie to… matczyna troska!
Locha z młodymi bywa bardzo agresywna, gdy poczuje się zagrożona – potrafi głośno chrząkać, pokazywać kły, a nawet rzucić się w obronie swoich prosiąt. Mimo że dziki z pozoru wyglądają niegroźnie, ich niespodziewane ataki mogą skończyć się poważnymi obrażeniami.
O czym warto pamiętać?
Nie zbliżać się do zwierząt i nie próbować ich przeganiać głośnymi odgłosami czy kamieniami – może to sprowokować bezpośredni atak lochy.
Nie karmić dzików! Nawet kawałek chleba czy resztki ze stołu zachęcają zwierzęta do częstszych wypadów pod nasze domy.
Zabezpieczyć śmietniki i kompostowniki – dziki szukają łatwego „karmienia” i szybko nauczą się odwiedzać posesje, gdzie znajdą resztki jedzenia.
Zachować ostrożność przy wyprowadzaniu psów – zwierzęta stróżujące mogą sprowokować dziki do obrony.
Co robić, gdy zobaczysz dziki?
Zostań na bezpiecznej odległości – minimum 20–30 metrów.
Wezwij Straż Miejską (tel. 986) lub Policję (tel. 112), podając dokładną lokalizację i liczbę zwierząt.
Darek Religa