Bez kategorii
Żołnierze ze Składu Wojskowego w Mostach oskarżeni

Pamiętacie, latem ubiegłego roku zaginęły miny przeciwczołgowe. Stało się to w składzie wojskowym w Mostach w Gminie Goleniów. Trąbiły o tym wszystkie ogólnopolskie media.
Żołnierze nie wyładowali całego transportu. W jednym z wagonów pozostawiono 240 min , które następnie przemieszczały się po Polsce w cywilnych składach PKP. Ostatecznie miny odnaleziono na bocznicy kolejowej niedaleko magazynu firmy IKEA w województwie podlaskim . Śledztwo w tej sprawie rozpoczęto w sierpniu ubiegłego roku, a obecnie siedmiu wojskowych, zarówno czynnych, jak i byłych, stanie przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu, oskarżonych o niedopełnienie obowiązków służbowych.
Oskarżeni i zarzuty
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom: pięciu czynnym wojskowym w stopniach od kaprala do porucznika oraz dwóm oficerom rezerwy, w tym byłemu komendantowi składu amunicji w Mostach. Zarzuty obejmują niedopełnienie obowiązków w zakresie ochrony i nadzoru nad bronią, co doprowadziło do utraty min .
Szczególnie obciążające są działania byłego komendanta składu w Mostach, który po odkryciu braku min w magazynie nie poinformował o tym odpowiednich służb, próbując samodzielnie odnaleźć zgubiony ładunek. Za to niedopełnienie obowiązków grozi mu do trzech lat więzienia.
Konsekwencje i dalsze kroki
Skala zagrożenie związana z przemieszczaniem się niekontrolowanego ładunku materiałów wybuchowych po kraju była ogromna. W wyniku śledztwa ujawniono również inne nieprawidłowości w zakresie przechowywania i ewidencjonowania materiałów wybuchowych, co doprowadziło do przedstawienia dodatkowych zarzutów dwóm żołnierzom ze składu w Mostach .
Miejmy nadzieję, że sprawa ta będzie asumptem do rygorystycznego przestrzegania procedur i nadzoru w zakresie transportu i przechowywania materiałów wybuchowych w Siłach Zbrojnych RP.
dr