Tomasz Banach mieszka w Goleniowie – wniosek mieszkanki Rada Miejska uznała za bezzasadny

Pisaliśmy ostatnio, że nie jesteśmy wróżką, ale Tomasz Banach zachowa mandat – tak też się stało. Jedna z mieszkanek naszej gminy złożyła wniosek do Komisarza Wyborczego dotyczący Tomasza Banacha. We wniosku kwestionował fakt, że radny nie spełniał w dniu wyborów wymogu stałego zamieszkania na terenie gminy, a to warunek konieczny do uzyskania mandatu. Komisarz Wyborczy przekazał sprawę do Rady Miejskiej.

Radny Banach zgodnie z decyzją Komisji Skarg Wniosków i Petycji miał się ustosunkować do zarzutów. Na środowej sesji radna Agnieszka Geblewicz referowała tłumaczenia Tomasza Banacha. Wykazywał w nich szereg faktów, które udowadniają zamieszkanie w Goleniowie. Należą do nich: uczestnictwo w spotkaniach z mieszkańcami, udział w uroczystościach, sejach i komisjach Rady Miejskiej, zaświadczenie o meldunku w Goleniowie czy kopie dokumentów zeznań podatkowych PIT, które również składane są na terenie Gminy Goleniów. Wszystkie ostatnie wybory radny odbył w Komisji Wyborczej przy ulicy Witosa Goleniowie. Komisja uznała wniosek o wygaszenie mandatu Tomasza Banach za bezzasadny.

Wywiązała się krótka dyskusja. Głos zabrało kilku radnych. Radny Robert Kuszyński mówił „Wiem, co czujesz Tomaszu, rozumiem przez co przeszedłeś, gratuluje tego spokoju, który masz. Argumenty, które podałeś są dla mnie wystarczające. To gdzie przebywasz to jest twoja prywatna sprawa. Ja też dużo podróżuję, tydzień temu byłem w Warszawie, jutro będę w Rzeszowie. Mimo, że z ust pewnego radnego, który siedzi przede mną słyszałem, że podobno brałem w tym udział, to ja ci gwarantuję, że nie brałem w tym udziału. Jest mi wstyd, że zajmujemy się takimi rzeczami”.

W obronę Tomasza Banacha wzięła także radna Aleksandra Muszyńska – „Dla mnie rozpatrywanie takiego wniosku to jest tak naprawdę wstyd, nie sądziłam, że podczas tej kadencji będę świadkiem takiej sytuacji”. Chciałabym powiedzieć, że my nie jesteśmy śledczymi, nie będziemy szukać dowodów, haków. Szanowana wnioskodawczyni, chcę powiedzieć, że Rada Miejska nie świadczy usług detektywistycznych jak Krzysztof Rutkowski. Życzę Panu żeby się pan zregenerował pod względem psychicznym”.

Jedynym radnym, który wprost nie wierzy w zamieszkanie Banach w Goleniowie był radny Michał Mac – „Panie Tomaszu przedstawia pan tu szereg argumentów formalnych. Jednak zameldowanie a zamieszkanie to podstawowa różnica. Ja uważam, że pan nie mieszka w Goleniowie, a nawet, że pan nigdy nie mieszkał. Mi brakuje jednego, niech pan oświadczy, że pan mieszka w Goleniowie. Powiedzmy będzie pan rano jechał do pracy to ja pana zobaczę w Goleniowie”.

Tomasz Banach ripostował: „Jeśli faktycznie dla pana poświadczeniem jet to żebyśmy się spotkali rano. To proszę powiedzieć gdzie, to sie umówimy i spotkamy. Bo ja nie wiem jak można jeszcze inaczej poświadczać. Mam w pidżamie chodzić po ulicach?”

Sprawę zamieszkania Tomasza Banacha już ostatecznie zamknęło głosowanie, w którym wniosek Rada uznała za bezzasadny. Jeden radny Mac był przeciwny.
Darek Religa

Radna