aktualności
„Gorąca” pierwsza sesja po wakacjach – radny Kuszyński zarzuca burmistrzowi opieszałość w realizacji zadań inwestycyjnych i brak spełniania obietnic

Projekt uchwały dotyczący zmian w budżecie na 2025 rok Gminy Goleniów był najważniejszą sprawą, którą zajmowali się dzisiaj nasi radni. Pisaliśmy o tym tydzień temu relacjonując przebieg Komisji Budżetu gdzie dokładnie tą uchwałę opiniowali członkowie Komisji. Największe emocje wzbudziły pomysł przesunięcia dużej części środków na 26 inwestycji, które były zaplanowane w tym roku budżetowym, na następny, 2026 rok. Miałoby się to odbyć w dużym skrócie z zastosowaniem mechanizmu, poprzez wpisanie ich na listę tzw. WPF-ki, czyli Wieloletniego Planu Finansowego i wpisane zostaną do puli wolnych środków na przyszły rok. Negatywnie na takie rozwiązanie zareagowali prawie wszyscy radni, i to nie tylko ci, którzy należą do opozycji, czyli Koalicji dla Gminy. Radni nie zgadzali się na wrzucenie en bloc wszystkich 26 inwestycji do WPF-ki. Chcą, żeby realizować budżet, póki co, w niezmienionym kształcie. Mimo, że burmistrz Krzysztof Sypień przekonywał – „Przesunięcie pieniędzy z konkretnej inwestycji do puli środków wolnych robimy po to, żeby podpisać z wykonawcami umowy, zacząć realizować z wykonawcami zadania np. przygotowanie dokumentacji czy rozpoczynanie inwestycji, które zaczniemy w tym roku, a będziemy kontynuować w następnym”
Jedno jest dla wszystkich w tym momencie oczywiste – zaplanowanych inwestycji nie da się w tym roku wykonać, a na pewno zakończyć, jakieś kroki z przesuwaniem środków będą i tak konieczne w terminach późniejszych.
Wiadomo było w pewnym momencie, że Rada nie zagłosuje za uchwałą. Nastąpiła przerwa, a po niej Skarbnik Gminy Aneta Rudnicka-Kiszko przedstawiła po autopoprawkach, zmieniony projekt uchwały, przychylający się do woli radnych. Nowy tekst uchwały polegał na wycofaniu wszystkich inwestycji, które zmniejszały budżet na 2025 roku oprócz 2 inwestycji, t.j. łącznik między ulicą Przestrzenną i Szczecińską oraz projekt na przebudowę ulicy Szczecińskiej i mostu. I taką zmianę przegłosowali radni.
Co to oznacza w praktyce?
Oznacza, że na te 2 inwestycje zostaną za moment podpisane umowy. Na pozostałe 24 inwestycje, Rada będzie musiała kolejnymi uchwałami wycofywać pieniądze z budżetu na 2025 rok kierując je do WPF-ki i dawać zgodę na podpisywanie dalszych umów. Kolejny jednak raz Burmistrz Sypień zapewniał, że „Zgodnie z harmonogramem inwestycji na 2025 rok wszystkie zaplanowane inwestycje zostaną rozpoczęte”.
Krytycznie do realizacji zadań inwestycyjnych przez burmistrza Sypienia odniósł się na sesji również radny Robert Kuszyński, kojarzony jednak do tej pory jako nazwijmy to „stronnik” burmistrza. Pamiętamy, że poparł Sypienia w II turze wyborów na fotel burmistrza. W swoich wypowiedziach mówił o stracie zaufania do burmistrza. „My chcemy mieć pewność, że wy w końcu te inwestycje ruszycie. Nikt nie chce działać na niekorzyść mieszkańców. Mamy wrzesień 2025 roku. W styczniu wiedział pan jakie mamy zadania, a nawet w grudniu 2024 roku. Podam prosty przykład, w czerwcu tego roku był pan na spotkaniu z mieszkańcami Klinisk, gdzie publicznie składał pan obietnice”.
Pełnych wypowiedzi radnego Roberta Kuszyńskiego możecie posłuchać poniżej:
Na kategoryczne stwierdzenia radnego odpowiedział na sesji Burmistrz Krzysztof Sypień:
Darek Religa