12-letni chłopiec z Kolumbii szukał pomocy na Policji – i ją znalazł

Do Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie zgłosił się wyraźnie przestraszony 12-letni obywatel Kolumbii z oparzeniem dłoni.
Chłopiec nie potrzebował pilnej pomocy medycznej, był jednak sam, bez telefonu i możliwości kontaktu z rodzicami, więc zastosował się do rad ojca i poszedł na Policję.
Na korytarzu zauważyła go Starsza Inspektor ds. Nieletnich i Patologii Paulina Stawirej, która natychmiast podjęła pomoc — z empatią wysłuchała chłopca i zaprosiła go do swojego pokoju.
Wspólnie ustalili miejsce pracy jego mamy; przedstawiciele firmy zareagowali błyskawicznie i zamówili taksówkę, by kobieta mogła niezwłocznie dotrzeć na komendę.
Po przyjeździe matki pojawiła się bariera językowa — kobieta porozumiewała się jedynie po hiszpańsku.
Z pomocą przyszła mł. insp. Magdalena Miszczak, I Z-ca Komendanta Powiatowego Policji w Goleniowie, która posługiwała się językiem hiszpańskim i spokojnie wyjaśniła całą sytuację.
Dzięki szybkim i kompetentnym działaniom funkcjonariuszek chłopiec poczuł się bezpieczny, zaopiekowany i zrozumiany.
Ta historia pokazuje, że obok profesjonalizmu na pierwszym miejscu była tu ludzka troska i zrozumienie dla potrzeb dziecka.
To przypomnienie, że za mundurem stoją ludzie gotowi nieść pomoc każdemu, kto jej potrzebuje.
Darek Religa na podst. inf. Policja Goleniów