Connect with us

aktualności

Sezon ogórkowy w lokalnej polityce… niekoniecznie

Dodane

w

W ostatnich dniach do Komisarza Wyborczego wpłynęło pismo od mieszkańca Goleniowa, w którym wskazano, że radna Agnieszka Geblewicz mogła naruszyć przepisy ustawy o samorządzie gminnym. Chodziło o pełnomocnictwo w spółce komunalnej, które radna sprawowała w chwili objęcia mandatu. Zgodnie z art. 24f ust. 1a ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, nowo wybrany radny ma trzy miesiące na zrzeczenie się takiej funkcji – co radna Geblewicz, jak twierdzi, uczyniła w terminie.

Pismo mieszkanki zostało przekazane przez Komisarza Wyborczego Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Goleniowie – „Jako organ administracji publicznej, do którego wniesiono podanie, będąc niewłaściwym w sprawie, byłem zobowiązany zgodnie z art. 65 Kodeksu postępowania administracyjnego do niezwłocznego przekazania go do organu właściwego, jakim jest Rada Miejska w Goleniowie, zawiadamiając jednocześnie o tym składającego podanie” – napisał w wyjaśnieniu do naszej redakcji Komisarz Wyborczy. Jak dalej nam wyjaśnia, nie jest on organem, władnym rozstrzygać w tej sprawie – „Zgodnie z art. 383 § 6 Kodeksu wyborczego to rada właściwa jest do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w drodze uchwały, w przypadku gdy radny nie zrzeknie się funkcji lub nie zaprzestanie prowadzenia działalności w terminie określonym w § 5 tego artykułu. Rada ma na podjęcie takiej uchwały miesiąc od upływu tego terminu. Dla biegu terminu, konieczne jest jednak stwierdzenie przez Radę, że ewentualnie spełnione zostały przesłanki art. 383 § 1 pkt 5 Kodeksu wyborczego. Chciałem wyraźnie podkreślić, że żadne z moich działań nie może być interpretowane jako stwierdzenie naruszenia przepisów prawa przez radną”. – kończy swoją wypowiedź Komisarz Wyborczy.

Rozmawialiśmy z radną Agnieszką Geblewicz, która powiedziała nam co następuję – „Wiem, że pismo wpłynęło do Przewodniczącego Rady Miejskiej, do mnie jeszcze formalnie nie wpłynęło. Jeśli wpłynie i będę miała taką możliwość to się do zarzutów ustosunkuję. Dotyczą one pełnienia funkcji Prokurenta w spółce, której pracuję (PEC-dopisek red.). Odniosłam się zresztą do nich na własnym profilu facebookowym. Dla mnie zarzuty wyartykułowane w tym piśmie są absurdalne. Wykonałam co należało wykonać, żeby mandat radnej zachować. Gdybym się nie zrzekła prokury, to mandat z automatu na mocy ustawy wygasł by po 3 miesiącach. Ja pokażę, że dnia 17 czerwca 2024 roku nastąpiło wykreślenie mnie z KRS-u. Więc spełniłam oczekiwania ustawodawcy.”

Co dalej?
Prawdopodobnie będzie tak, że Przewodniczący Rady zapyta radną Agnieszkę Geblewicz co ma do powiedzenia na stawiane jej zarzuty, a ona odpowie co powyżej. Jeśli Rada uzna, że wyjaśnienia są wystarczające to prawdopodobnie to zakończy sprawę.

Podsumowując całą sytuację z mandatem radnej. Jeśli przed objęciem mandatu radny prowadził działalność gospodarczą lub pełnił funkcję (np. był wspólnikiem, członkiem zarządu, pełnomocnikiem lub prokurentem) w spółce wykorzystującej mienie komunalne – może objąć mandat. Jednak od dnia złożenia ślubowania ma 3 miesiące, żeby zrezygnować z tej działalności lub funkcji (art. 24f ust. 1a).

Jeszcze bardzo ważna sugestia. Orzecznictwo sądów wskazuje, że obowiązujący termin 3‑miesięczny może być wypełniony po ślubowaniu, nie przed nim. Przed objęciem mandatu udział w spółce nie blokuje objęcia urzędu, ale wymaga wywiązania się z obowiązku w czasie.
Darek Religa

Kliknij aby skomentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

radionaszgoleniow.com.pl